Zpagetti baskets & jewelry box

Monday, July 07, 2014

When I realized I don't have a storage place for my coffee capsules I started to work on something good for this purpose. Two baskets have been created. First I did the one in beige. Few days later I've made the green one. I like second one better because of its nice shape. Beige one is not so perfect... Actually I want to start it again one day. 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kiedy się zorienowałam, że nie mam gdzie trzymać kawowych kapsułek zabrałam się do dzieła. Tak powstały dwa koszyki widniejące poniżej. Zaczęłam od beżowego który niestety jest bardzo koślawy (przy odrobinie wolnego czasu rozpruje go i udziergam jeszcze raz). Kilka dni później powstal koszyk zielony. Zdjęcia nie oddają jego prawdziwego koloru, który na żywo jest ładniejszy. Bardzo podoba mi się jego kształt. Teraz kawa ma gdzie leżeć :).







Besides baskets I've made a box for all small earrings I have. Lid is painted on silver. I glued 3 elements of clothespins on it.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejna nowość: pudełko na biżuterię. Przechowuję w nim najrobniejsze kolczyki jakie mam. Pokrywkę pomalowałam na srebrno po czym przykleiłam do niej kilka części spinaczy do bielizny. Całość wygląda tak:



And the last one... I don't know how it's called in English. I've made it with crochet few months ago. 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na koniec prezetnuję dzierganą, włochatą osłonkę na doniczkę. Włóczkę kupiłam w second handzie za grosze. A tak ładnie wygląda! 

You Might Also Like

8 comments

  1. Pudeleczko bardzo pomyslowe. A jak zrobilas ten zielony koszyk?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Koszyk udziergałam na grubym bambusowym szydełku, podstawowym szydełkowym "ściegiem". Użyłam przędzy zpagetti :).

      Delete
    2. A to nowosc dla mnie choc pewnie juz od dawna ta metoda istnieje:D Pieknie wyglada, niestety ja i szydelko to niedobrana para:)

      Delete
  2. zielony koszyk to moim faworytem jest. Tworzy taki fajny styl, jak całe zpagetti zresztą :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zielony jest też moim faworytem ;).

      Delete
  3. Jak dla mnie ten pomysł z koszykiem na kawę jest genialny. Ten turkusowy jest bombowy i znalazłby zastosowanie w wielu rzeczach u mnie w domu. Już widzę jak wrzucałabym tam moje probówki i słoiczki z koralikami. Pal licho, że teraz wkładam je do pudełek. Tak wyglądałoby to dużo ładniej.
    Ten jasny średnio mi się podoba ze względu na kształt, ale gdybyś zrobiła w tym kształcie co turkusowy/zielony - cudo.
    pozdrawiam serdecznie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wiesz, mi się ten beżowy koszyk też nie podoba, ale jak już napisałam zamierzam go rozpruć i spróbować udziergać jeszcze raz. Jakoś ciężko mi było osiągnąć porządany kształt otatnim razem. Być może dlatego, że grubość tej przędzy jest inna niż tej zielonej i trudniej mi się z niej dzirgało.

      Ale sama idea jest super i na pewno znalazłabym dla niej więcej zastosowań. Jak tylko wrócę z Polski postaram się jeszcze kilka zrobić :).

      Delete
  4. Podoba mi się ta puchata oslonka, mój kolor :)

    ReplyDelete

Your comments feed my blog.